380 tys. zł miała zagarnąć 38-letnia Agnieszka S. z Zakładów Przemysłu Mięsnego Biernacki Sp. z o.o. w Golinie. Jarocinianka fałszowała dokumentację księgową, dzięki czemu pieniądze trafiły do fikcyjnych dostawców żywca, po czym odbierała je, a w zamian za użyczenia konta bankowego płaciła kilkaset złotych.
Zdaniem śledczych kobieta okradała pracodawcę przez ponad dwa lata. Pierwsze pieniądze z firmy wyprowadziła na początku 2010 r. Wtedy to wystawiła fikcyjną fakturę za dostawcę żywca, której nie było. - 38-latka podrabiała dokumentację księgową, wykazywała nieistniejące transakcje i w ten sposób przywłaszczała sobie pieniądze - opisuje prokurator Paweł Szymanowski z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Kobieta staranie zaplanowała swój przestępczy proceder. - Podrabiała dokumentację, dane podstawowe kontrahentów tzn. adres, numer konta bankowego i na tej podstawie system generował polecenia płatności, po czym po zrealizowaniu płatności, wracała do pierwotnych danych dostawcy - opisuje Tomasz Kubik, prezes zarządu Zakładów Przemysłu Mięsnego Biernacki Sp. z o.o. w Golinie.
Gotówka trafiała na konta pięciu znajomych, który stali się fikcyjnymi dostawcami trzody chlewnej. W rzeczywiści nigdy nie hodowali świń. W zamian za przysługę przekazywała im po kilkaset złotych.
Kobiecie grozi od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Więcej w „Gazecie Jarocińskiej”.
(era)
Fot. KPP w Jarocinie