Skarbniczka gminy Nowe Miasto skrytykowała działania Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Nowomiejskiej.
Zaczęło się od krytyki - ze strony Julii Rzepki (na zdjęciu z lewej) - działań gminy wobec stowarzyszenia. - Złamanego grosza nie dostajemy - stwierdziła radna. - My się poświęcamy, dużo rzeczy dobrych robimy, każdy z nas pracuje społecznie, dokłada do tego wszystkiego. (…)
Wystąpienie radnej spotkało się odpowiedzią skarbniczki gminy, Elżbiety Mnich (na zdjęciu z prawej). - Nie zgadzam się. (...) Ja przerabiałam korty (znajdujące się na terenie ośrodka sportowego - przyp. red.) od momentu, kiedy powstało stowarzyszenie miłośników. Jak były tam chaszcze, bałagan, gmina wywaliła kupę pieniędzy. (…) Natomiast (…) miłośnicy się obnosili: „Bo my żeśmy zrobili, gmina nic” - wspominała skarbniczka. - Powiedziałam wtedy, że to jest czarna niewdzięczność. Dlatego ja nie należę do stowarzyszenia miłośników.
Szerzej w kolejnym numerze „Gazety Jarocińskiej”.
(akf)