Jutro o godz. 9.00 w ratuszu rozpocznie się posiedzenie Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Jarocinie.
Komisja będzie kontynuowała dwie sprawy - w tym dotyczącą skargi Jarocińskiego Ruchu Samorządowego, która trafiła do samorządu za pośrednictwem Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych [ZOBACZ TUTAJ].
JRS zarzuca urzędnikom, że dopuścili się naruszenia dyscypliny finansowej, bo miasto nie ogłosiło przetargu na ubiegłoroczny Jarocin Festiwal. Z kolei wiceburmistrz Robert Kaźmierczak i podlegli mu urzędnicy stoją na stanowisku, że na zawarcie umowy w trybie z wolnej ręki z producentem festiwalu, pozwala obowiązujące prawo. [ZOBACZ WIĘCEJ TUTAJ]
Zastępca Adama Pawlickiego będzie mógł po raz kolejny przedstawić swoje argumenty. - Komisja wraca do sprawy, na poprzednim posiedzeniu słuchaliśmy wyjaśnień pana dyrektora muzeum, jutro na posiedzenie został zaproszony pan wiceburmistrz Kaźmierczak - potwierdza w rozmowie z portalem radny Jan Krakowiak (Ziemia Jarocińska), przewodniczący KR.
Na posiedzenie został też zaproszony Jerzy Walczak, były radny i prezes JRS, które jest autorem skargi. - Zaproszenie na komisję dotarło do mnie wczoraj. Nie zamierzam w niej uczestniczyć po pierwsze ze względu na obowiązki zawodowe, a po drugie dlatego iż całe uzasadnienie jest w przekazanym radnym zawiadomieniu do rzecznika - tłumaczy Walczak.
Na koniec KR prześwietli nadzór właścicielski burmistrza Adama Pawlickiego w stosunku do spółek miejskich.