Gmina negocjuje z agencją organizację festiwalu Ze strony miasta do rozmów z agencją Go Ahead, która zrobiła poprzednie festiwale, została upoważniona odpowiedzialna za kulturę wiceburmistrz Hanna Szałkowska.
Pierwsze spotkanie odbyło się w Jarocinie.
- Staram się wynegocjować jak najlepsze warunki dla gminy - zapewnia Hanna Szałkowska. Wiceburmistrz uważa, że miasto nie jest na straconej pozycji. - Sprawdzałam dokumenty i po raz pierwszy te rozmowy zaczęły się tak wcześnie - zauważa.
Krytycy takiego podejścia do organizacji imprezy tłumaczą, że po nieudanym przetargu gmina powinna zaprosić do rozmówi kilka podmiotów.
Strony nie chcą rozmawiać o szczegółach.
Po ogłoszonym przez gminę przetargu okazało się, że agencja chce od miasta 200 tys. zł więcej niż zabezpieczono w budżecie.
Anna Staśkiewicz, była dyrektor JOK-u zauważa, że negocjacje dotyczące Jarocin Festiwal 2012 rozpoczęły się w grudniu 2011 roku. - Rozmowy zakończyły sie podpisaniem umowy 8 lutego 2012 - wyjaśnia była szefowa JOK-u.
(nba)