Trzech gości festiwalowych stanie przed Sądem Rejonowym w Jarocinie. Za zakłócanie porządku publicznego grozi im grzywna nawet do 5 tysięcy zł. 38-latek z Poznania stojąc obok sklepu przy ul. Maratońskiej wykrzykiwał wulgarne słowa. Kiedy funkcjonariusze zwrócili mu uwagę wskoczył na maskę policyjnego radiowozu.
- Kolejny z festiwalowiczów będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem z picia alkoholu na środku jezdni. Mieszkaniec Człuchowa pił piwo idąc środkiem ul. Kasztanowej, rzucając przy tym siarczyste wulgaryzmy - opisuje st. sierż. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
36 letni mieszkaniec Konina uderzał pięściami w okienka kasy biletowej. Wulgaryzmami znieważył jej obsługę. Wszyscy mężczyźni odmówili przyjęcia mandatów, więc policja przygotuje do sądu wnioski o ich ukaranie.
Czytaj też: Mandaty za kradzież i zakłócanie spokoju
(era)