Wspólne mieszkanie po ślubie? Potrzebny kredyt

Opublikowano:
Autor:

Wspólne mieszkanie po ślubie? Potrzebny kredyt - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Mieszkanie przed ślubem jest praktyką wielu par, ale najczęściej dopiero po złożeniu przysięgi nadchodzi czas najpoważniejszych decyzji, w tym o kupieniu własnego lokum. Dom czy mieszkanie to wydatek rzędu kilkuset tysięcy złotych, a ta kwota przytłacza nawet lepiej zarabiające osoby. Nic dziwnego, że potrzebny jest kredyt hipoteczny. Pytanie, co trzeba rozważyć przy okazji jego brania.

 

Szansa na spełnienie marzeń

Dlaczego porównywarka kredytów kredytowo.org czy rozmowy z doradcą są tak ważne w trakcie przygotowań do wzięcia kredytu hipotecznego? Ponieważ zakup mieszkania to niezwykle poważna decyzja, od której w dużym stopniu zależy nasza przyszłość i los całej rodziny. Tu nie ma mowy o lekkomyślności, choć wciąż wiele osób zachowuje się na tyle nieroztropnie, że później przez wiele lat kojarzy banki z najgorszym złem – w jakiejś mierze na własne życzenie.

Pozornie sytuacja wydaje się idealna. Młode małżeństwo, snując plany o powiększeniu rodziny i wspaniałym rozwoju związku, wybiera miejsce do wspólnego życia. Jednym marzy się deweloperskie mieszkanie w stanie surowym, inni chcą zaaranżować lokum w starej, klimatycznej kamienicy, ktoś inny czuje się na siłach, by postawić dom z ogródkiem, uciekając od miejskiego zgiełku. Skoro nie mamy oszczędności w wysokości kilkuset tysięcy złotych, musimy się zapożyczyć. Kredyt co prawda wymaga wielu formalności, ale przy stałym zatrudnieniu i odpowiedniej zdolności kredytowej można liczyć na zielone światło od banku. Potem pozostaje jedynie co miesiąc oddawać określoną ratę i po wielu latach całkowicie spłacić zobowiązanie. Brzmi interesująco? Problem w tym, że oddajemy znacznie, znacznie więcej, niż pożyczamy.

Kredyt hipoteczny – wyzwanie finansowe na lata

Niejedno małżeństwo wpadło w finansowe tarapaty przez to, że nie miało wystarczających pieniędzy na comiesięczne raty. Odpowiesz: „co za problem? Wystarczy rozłożyć spłatę na kilkadziesiąt lat i nie martwić się tym”. Cóż, problem jest i to zasadniczy. Przy kredycie nie na 10-15, ale 25-30 lat płacimy znacznie więcej, niż pożyczyliśmy – nawet dwukrotnie! Oprocentowanie i prowizja są niskie, ale liczy się łączna wysokość kwoty do spłacenia.

Realnie zaoszczędzimy, jeżeli będziemy posiadali stosunkowo duży wkład własny. Do uzyskania kredytu hipotecznego jest on niezbędny, ale im wyższy, tym mniej się zadłużamy. Warto również zmniejszyć liczbę rat do minimum, ale wiąże się to z wzrostem wysokości każdej raty. Czy nasze zarobki i perspektywa zarobkowa pozwalają sądzić, że ten plan wypali? Od tego zależy też zdolność kredytowa. Czasami warto wstrzymać się chwilę z decyzją o kredycie, żeby poprawić bieżącą sytuację i perspektywę zawodową oraz oszczędzić sporą gotówkę. Pamiętaj też o porównaniu – Internet jest w tym niezastąpiony. Sprawdź opinie o kredycie gotówkowym w ING czy każdym innym banku!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE