Samorząd Kotlina nie podniesie stawek przyszłorocznych podatków. Wójt Mirosław Paterczyk twierdzi, że decyzja nie ma związku z zbliżającymi się wyborami samorządowymi.
- Podatki na rok 2014 zostają na tym samym poziomie, co były w tym roku - powiedział Mirosław Paterczyk na wspólnym posiedzeniu komisji oświaty i budżetu. Włodarz Kotlina nie uzasadnił swojej decyzji, a radni o to nie pytali.
W rozmowie z „Gazetą” samorządowiec tłumaczy, że nie chce podnosić stawek podatków ze względu na sytuację materialną społeczeństwa. Przyznaje, że rozważał początkowo dwuprocentową podwyżkę podatku od nieruchomości i środków transportowych. Ale kwoty tego ostatniego są takie same lub wyższe niż w ościennych gminach. - Chcę, aby stawki były realne do rzeczywistości i potencjalni inwestorzy nie musieli szukać czy przerzucać swoich miejsc przeładunkowych do innych miejscowości - mówi wójt. Dodaje, że podatek rolny zawsze w gminie Kotlin był najniższy w powiecie jarocińskim. - Gdybym zdecydował się na 2-procentową podwyżkę podatku rolnego i od nieruchomości, wpływy do budżetu wyniosłyby około 50 tys. zł więcej. Każda złotówka liczy się, bo za te 50 tys. zł mógłbym mieć salę komputerową, których domagają się dyrektorki szkół, ale nie jest to kwota, która mogłaby zaważyć w budżecie - wyjaśnia Mirosław Paterczyk.
Oponenci wójta oceniają jego decyzję jako typowo wyborcze posunięcie - Broń Boże - zarzeka się wójt, ale przyznaje, że wystartuje w przyszłorocznych wyborach.
Podatków na 2014 r. nie podniosła też gmina Jarocin.
(era)
