Póki nie było kolei, Nowe Miasto stanowiło ważne miejsce na traktach drogowych. Ci, którzy chcieli dotrzeć do Gniezna, Poznania czy Ostrowa, jechali właśnie tędy.
O tym, co ciekawego można zobaczyć w tej miejscowości będącej siedzibą gminy, o tym, co ważnego tu się wydarzyło, o swojej pasji wędrowania, zamiłowaniu do historii opowiada wieloletni emerytowany już kustosz Muzeum Regionalnego w Jarocinie, Eugeniusz Czarny.
- Pamiętam jeszcze z czasów mojej pracy w muzeum, w Jarocinie, kiedy przeglądałem stare, przedwojenne numery "Gazety Jarocińskiej", czytałem, że do Nowego Miasta jechało się z Jarocina na wycieczki. Ludzie jeździli się też kąpać do Nowego Miasta. To był teren, który dosyć wcześnie stał się dla jarociniaków jednym z miejsc odpoczynku
- mówi.
Rozmowa z Eugeniuszem Czarnym w aktualnym wydaniu "Gazety Jarocińskiej".