Burzliwą dyskusję między żerkowskimi radnymi wywołały skargi, jakie wpłynęły na pracę burmistrza oraz dyrektorów MCT i szkoły podstawowej.
Pierwszą zażalenie napisał Tomasz Gogulski. Zarzuca on burmistrzowi, że naruszył prawo, powołując dyrektora MCT Macieja Łącznego bez konkursu oraz wymaganych opinii organizacji twórczych i związków zawodowych. Z kolei druga skarga wpłynęła od jednego z żerkowskich restauratorów. Porusza on trzy kwestie. Po pierwsze zarzuca burmistrzowi, że nie chce wybudować parkingu przy przedszkolu.
Po drugie, twierdzi, iż Mickiewiczowskie Centrum Turystyczne „to bankrut, który jest sztucznie podtrzymywany przez gminę” i prowadzi działalność konkurencyjną do tej, którą zajmuje się autor skargi.
Trzecim adresatem skargi jest dyrektor Szkoły Podstawowej w Żerkowie Alina Kasprzak. Restaurator twierdzi, że narusza ona swoje uprawnienia prowadząc w szkole schronisko młodzieżowe i „traktuje placówkę, jako swój hotel”. Skargami zajmowali się na ostatnich posiedzeniach żerkowscy radni.
Co wywołało najwięcej emocji i jak na skargi odpowiedzieli żerkowscy rajcy - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.