Hotel w schronisku dla zwierząt? [SONDA]

Opublikowano:
Autor:

Hotel w schronisku dla zwierząt? [SONDA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Oficjalnie schronisko nie może prowadzić hotelu dla zwierząt. Dlatego, gdy ktoś zachoruje lub musi wyjechać, za zgodą gminy Jarocin, przytułek tymczasowo przyjmuje jego psa, a właściciel wpłaca na rzecz schroniska dobrowolną darowiznę. Nieoficjalnie zdarza się, że za dwutygodniowy pobyt małego kundelka trzeba zapłacić 300 zł, a pracownicy schroniska mówią o korzyściach płynących z tego, że gmina nie jest poinformowana.  

Czytelniczka „Gazety” oddała swojego pieska na dwa miesiące do hotelu... w schronisku w Radlinie. Odebrała go już po kilku dniach. - Dostał traumy, siedział pod szafą, nie chciał wyjść - mówi. Potwierdza to kierownik schroniska: - Był w permanentnym szoku, nie opuszczał tego pomieszczenia, cały się trząsł (...), groziło tym, że pies nam tu zejdzie. Szefowa TOZ-u Zofia Urbaniak zaprzecza: - On chodził jak król w socjalnych pomieszczeniach. Spał na fotelu, na podusi.

Jeszcze niedawno w liście do „Gazety Jarocińskiej” kierownik schroniska Maciej Troiński pisał, że przy tak dużej liczbie zwierząt, jaka jest w Radlinie, trudno zagwarantować, że żaden pies nie będzie miał pasożytów. Oto fragment jego pisma: „(...) potwierdziliśmy, że w próbkach kału z terenu schroniska z dużą dozą prawdopodobieństwa będą pasożyty. Jest to fakt oczywisty, wynikający ze skupienia wielu zwierząt w jednym miejscu, który potwierdzi każdy weterynarz czy nawet każda osoba mająca podstawową wiedzę z dziedziny biologii. (...) Psy są odrobaczane naprzemiennie różnymi środkami w odstępach 3 miesięcy, ale nawet częstsze zabiegi w środowisku, gdzie na trawiastym wybiegu przebywa kolejno wiele psów, które narażone są na kontakt z inwazyjnymi formami pasożytów, nie przyniosą pewnych rezultatów”.

Czy wobec tego schronisko powinno przyjmować psy posiadające domy na okres tymczasowy?

- Psy (tymczasowe - przyp. red.) są zaszczepione i przebadane przez weterynarza - bagatelizuje sprawę Troiński.

Paweł Marcinkowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii, także uspokaja: - W schronisku przebywają zwierzęta zdrowe. Zdarza się że w takiej populacji zwierząt jakieś może zachorować. W przypadku takim zwierzę przenoszone jest do izolatki i poddawane leczeniu przez lekarza obsługującego schronisko. W schronisku zwierzęta są poddawane obowiązkowym szczepieniom, jak również szczepieniom zabezpieczającym przed najczęściej występującymi chorobami, jak również są zabezpieczane przed pasożytami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Myślę, że takie zabezpieczenie zwierząt jest skuteczne i wystarczające.

Więcej o sprawie w aktualnym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.

(kg)

 

Weź udział w sondzie:

{loadposition sonda_1_kg}

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE